Książka opowiada o krwawo stłumionych przez komunistów protestach społecznych w stolicy ChRL (na słynnym placu Tiananmen) wybuchłych wiosną 1989 r., jak również wpływie tych wydarzeń na sytuację w PRL, gdzie praktycznie równolegle dokonywała się dekompozycja komunistycznego systemu władzy. Pierwsza tura częściowo wolnych wyborów nad Wisłą zbiegła się z masakrą na ulicach Pekinu, co przyczyniło się do spowolnienia tempa prodemokratycznych zmian w PRL, lecz nie ostatecznie zdołało ich zatrzymać.