Utwór Cycerona zawiera wiele odniesień do historii i kultury starożytnego Rzymu. Mówiąc o przyjaźni, Leliusz przywołuje często postaci wybitnych wodzów wojskowych, polityków, mówców i poetów rzymskich. Jego przyjaciel, Scypion Afrykański, staje się uosobieniem wszelkich cnót republikańskich z poświęceniem dobru wspólnemu, umiłowaniem wolności i polityczną rozwagą na czele. Zastosowane w przypadku chociażby nazw urzędów strategie translatorskie Budnego pozwalają na przybliżenie czytelnikowi tłumaczonego tekstu (udomowienie), choć trzeba oczywiście pamiętać, że ustrój dawnej Rzeczypospolitej, monarchii elekcyjnej z instytucjami demokracji szlacheckiej (sejm, senat, sejmiki, trybunały, konwokacje), nie stanowi dokładnego odwzorowania organizacji społeczno-politycznej Republiki Rzymskiej. Wprowadza zatem Budny następujące odpowiedniki rzymskich urzędów: rządźa (doroczny) – konsul wybierany na roczną kadencję, wojski (pospólstwa) – trybun ludowy reprezentujący w senacie interesy plebejuszy, rewizor – cenzor, urzędnik zajmujący się tworzeniem spisów obywateli rzymskich i ich majątku (census), wieszczek – augur, czyli kapłan wróżący na podstawie lotu ptaków i zjawisk na niebie i wójt – pretor, urzędnik sprawujący władzę sądowniczą. Zgromadzenie ludowe (contio) staje się u Budnego, jak można się łatwo domyślić, sejmikiem.
Dialog Cycerona stanowi apologię przyjaźni jako więzi służącej samodoskonaleniu człowieka. Jej synonimem staje się szeroko rozumiana życzliwość (benevolentia), łączona z poświęceniem, gotowością do pomocy i serdecznością. Mowa Leliusza, improwizowany wykład na temat sztuki przyjaźni, stanowi pomysłowe rozwinięcie konkretnego zagadnienia filozofii moralnej, dotyczącego funkcjonowania człowieka w sferze prywatnej i publicznej. Ma ona również wymiar retoryczny jako przegląd różnych sposobów mówienia o przyjaźni; znajdziemy tu anegdoty o sławnych parach przyjaciół (do tego grona należą także Leliusz i Scypion Afrykański), historyczne dygresje, filozoficzne sentencje, literackie egzempla i poetyckie obrazy. Umiarkowany wywód stoika przerywają tylko od czasu do czasu patetyczne wykrzyknienia i pytania retoryczne, świadczące raczej o doskonałym opanowaniu reguł wymowy niż emocjonalnym zaangażowaniu. Również pod piórem Budnego sztuka przyjaźni (ars amicitiae) znajduje nieustannie oparcie w sztuce wymowy, a humanista zbliża się w ten sposób najbardziej do tłumaczonego, a jednocześnie twórczo naśladowanego, Cycerona / Wojciech Ryczek, fragment wstępu