„Kto by nie chciał mieć psa?” to pełna humoru i ciepła opowieść Marty Guśniowskiej, która wciągnie zarówno najmłodszych, jak i dorosłych czytelników. Głównym bohaterem jest Henryk Ósmy Mydłkiewicz – chłopiec, który wiedzie życie jak w bajce. Ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia, poza jednym – obecnością taty. Henryk Siódmy Mydłkiewicz jest bowiem bardzo zajętym biznesmenem. Aby zrekompensować synowi swoją częstą nieobecność, zgadza się, by chłopiec przygarnął psa ze schroniska. I właśnie tak zaczyna się przygoda pełna niespodzianek, zwrotów akcji i zaskakujących wydarzeń. Historia Henryka i jego psa to nie tylko opowieść o spełnianiu dziecięcych marzeń. W opisach przygód pupila każdy czytelnik z łatwością rozpozna swojego własnego czworonożnego przyjaciela. Autorka bawi się słowem, tworzy błyskotliwe dialogi i zabawne sytuacje, które wywołują śmiech, ale też skłaniają do refleksji nad przyjaźnią, lojalnością i potrzebą bliskości. Ogromnym atutem książki są ilustracje Daniela de Latoura – znanego i cenionego ilustratora, którego rysunki pełne są życia, charakteru i niepowtarzalnego stylu. To właśnie one nadają historii wyjątkowego klimatu i sprawiają, że bohaterowie stają się jeszcze bardziej barwni i zapadający w pamięć. „Kto by nie chciał mieć psa?” to idealna propozycja dla dzieci w wieku 6-8 lat. Znakomite połączenie błyskotliwego tekstu i niepowtarzalnych ilustracji czyni tę książkę lekturą, do której chce się wracać.