Drogi Czytelniku! Trzymasz w ręku książkę, która jest opowieścią o chłopcu, o Jasiu, który uciekł z kurpiowskiej roli, za lepszym bytem, aby potem powrócić do niej na innym kontynencie jako misjonarz w Ameryce Południowej wśród Indian Ava Guarani w Paragwaju, stając w ich obronie i pomagając im przejść z ich świata łowiectwa do gospodarki rolnej. Na znak przyjaźni i ogromnego zaufania Indianie nadali mu nowe imię: Tupa Miri – Mały Bóg Błyskawic. Nie ma go w kalendarzu. To imię objawił Bóg szamanowi we śnie. W roku 2025 mijają cztery lata, kiedy ojciec Jan odszedł do domu Ojca, ale w Indianach Ava Guarani jego misja nadal trwa. Są samodzielni, odważni, radzą sobie w tym życiu, do którego przygotował ich Tupa Miri.