KSIĄŻKI
ZABAWKI
ART. PAP
GRY
MULTIMEDIA
PROMOCJE
ZDROWIE
DOM I OGRÓD
LEGO
Okładka książki Kursk 1943. Bitwa w powietrzu. Część 1. Południowy odcinek Łuku Kurskiego. Droga do Prochorowki.

Kursk 1943. Bitwa w powietrzu. Część 1. Południowy odcinek Łuku Kurskiego. Droga do Prochorowki.

Wydawca: Napoleon V
ISBN: 9788383625591
EAN: 9788383625591
oprawa: oprawa: twarda
format: 219x311 mm
liczba stron: 288
rok wydania: 2024
(0) Sprawdź recenzje

Opis


Tego dnia, kiedy wystartowałem nie mogłem schować mojej prawej „nogi”. Zgodnie z instrukcją samolot uznaje się wówczas za uszkodzony i mam pełne prawo wrócić na lotnisko. Ale byłem jeszcze młody i myślałem: jak wrócę powiedzą, że stchórzyłem.
Dobra, pomyślałem, dogonię grupę i wszystko będzie w porządku. Naturalnie, w tym swoim myśleniu, nie uwzględniłem tego, że moja wypuszczona „noga” ograniczała moją prędkość, więc oczywiście zostałem w tyle.
Telepię się w pojedynkę, grupa leci przede mną na horyzoncie. Już podczas omawiania misji dowódca powiedział, że po nurkowaniu wyjdziemy skrętem w prawo na nasz teren. Postanowiłem trzymać się prawej strony, ściąć ich kurs i ich dogonić. Dotarli do celu, który był osłaniany przez niemieckie myśliwce. Prowadzący po ataku skręcił w lewo, a ja zgubiłem ich z oczu. Trzeba była zrzucić bomby. Skierowałem się na południe, znalazłem Niemców i zrzuciłem bomby.
Zobaczyłem dwa myśliwce zmierzające w moją stronę: krzyże, swastyki, wyraźny żółto-zielony kamuflaż. Prawdziwi drapieżnicy!
Cóż, myślę, to prawdopodobnie te same myśliwce, o których mówili moi towarzysze. Dodałem gazu i zacząłem się zniżać, próbując jak najszybciej od nich uciec, na wschód w stronę Biełgorodu.
Pierwszy mnie zaatakował, nie wiem z jakiej odległości, ale myślę, że z 50 metrów. Widzę tylko fontanny pocisków Oerlikon eksplodujące na ziemi. Boczne okno kabiny było otwarte, odruchowo pchnąłem rączkę do przodu i uderzyłem głową w osłonę kabiny...
Wiecie, jak pachnie spawanie elektryczne?
W kabinie czułem dokładnie ten sam zapach! Planszet z mapą, który wisiał na cienkim, mocnym skórzanym pasku przerzuconym przez moje ramię, został wyrzucony przez boczne okno, a pasek ciągnął mnie w stronę bocznej osłony kabiny. Z trudem się od tego uwolniłem. Myśliwiec, który mnie zaatakował, wysunął się do przodu, a jego pilot spojrzał na mnie – co tam się ze mną dzieje? A po jego trafieniach w końcu moja „noga” się schowała. Zdałem sobie sprawę, że im nie ucieknę, dodałem gazu i zacząłem manewrować. Wysokość wynosiła już tylko 20 metrów. Pomyślałem sobie, że teraz zaatakuje drugi. I faktycznie dokładnie ten sam atak. I znowu trafił całkiem nieźle. Ale samolot jest sterowny, nie pali się, tylko wszędzie dziury.
Drugi trafił, podleciał i popatrzył. Skręciłem w lewo, a oni odlecieli w głąb swojego terytorium. Dlaczego za mną nie polecieli? Bo Niemcy mieli fotokarabiny. Nie muszą udowadniać, czy zestrzelili, czy nie. Obaj mnie zestrzelili i obaj zapisali na swoje konto zestrzelenie samolotu. Skręciłem na północ.
Pomyślałem, że dotrę do Kurska, a potem skręcę na wschód, do rzeki Oskol i tam znajdę swoje lotnisko. Lecę. Widzę, że na ziemi są Niemcy, potem nasi i znowu Niemcy.
Poleciałem jeszcze trochę, pomyślałem, że może lepiej będzie wylądować i kogoś zapytać? Widzę, że lecą dwa Iły. Dołączyłem do nich. Pomyślałem, że wyląduję na lotnisku i tam załatwimy sprawę. Skręciliśmy w prawo, na wschód. Zobaczyłem rzekę Oskol, zorientowałem się w terenie i wylądowałem na swoim lotnisku. Chciałem zwolnić, ale samolot zaraz się zatrzymał. Okazało się, że przebite zostały obie opony i przestrzelone podwozie. Samolot był tak uszkodzony, że został spisany na straty.
Generalnie nie trafili tylko we mnie, w silnik i zbiornik paliwa.
Zobaczyłem, jak dowódca pułku podjechał samochodem: „No, ale cię załatwili”. (…)

CENA:
129,11  zł
Cena detaliczna:
180,00 zł
28%
rabatu
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 108,63
WYSYŁKA: 24h
Dodaj do koszyka
Dodaj do schowka
Zapisz się na newsletter multiszop.pl
Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z Polityką prywatności oraz na otrzymywanie drogą elektroniczną informacji handlowej od ESSE Sp. z o.o. z siedzibą w Łodzi. Więcej informacji znajdziesz w Regulaminie Newslettera. Administratorem Twoich danych osobowych jest spółka ESSE sp. z o.o. z siedzibą w Łodzi.
rozwiń
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj