Opis
"Książka niezwykła. Jakbym słuchał lekko szalonego przyjaciela, który coś bardzo głośno i szybko mówi, więc mam mętlik w głowie, ale gdy zaczynam mu się uważniej przysłuchiwać, okazuje się, że w tym szaleństwie przyjaciel widzi rzeczy, których ja w jeszcze większym życiowym pośpiechu nie widzę, a powinienem, i mówi o sprawach, o których mało mówimy, a powinniśmy. Przeczytałem w jedno szalone popołudnie" - Bartosz Węglarczyk.