Opis
To pierwszy naprawdę nowoczesny amerykański czołg. Dorównywał ówczesnym konstrukcjom europejskim. A nie było to łatwe, w Europie toczyła się wojna i postęp w broni pancernej ruszył galopem. Na tyle szybko, że kiedy czołg wszedł do służby, nadawał się wyłącznie do rozpoznania, bądź jako podwozie do montażu najróżniejszych urządzeń, od moździerza 107 mm poprzez miotacz ognia po... głośniki (jako wóz walki psychologicznej). Stuarty były używane także przez polskie wojsko na Zachodzie. Czołgi M5A1 były na wyposażeniu dywizji gen. Maczka oraz II Korpusu Polskiego. Nawet po wojnie było jeszcze na nie spore zapotrzebowanie. Amerykanie sprzedali wiele maszyn do Meksyku, Brazylii i kilku tzw. republik bananowych.