Wielkopolanka, absolwentka Politechniki Poznańskiej, od lat mieszka w Holandii gdzie założyła rodzinę. Mąż, Holender, już nie żyje, ma dwóch synów Toma i Nika. Jej tomik podzielony na cykle to nieustający hymn o powadze, pięknie i wartości życia. To życie jest lub bywa „wyszywane deszczem”, gdzie królują kryształowe łzy czy płaczące niebo. Jest w tej poezji dużo osobistych wątków, podkreślanie swojego rodowodu czy wzruszająca miłość do matki. Jest również trochę autorefleksji dotyczącej sztuki, wydarzeń kulturalnych czy świąt i obrzędów religijnych zapamiętanych z dzieciństwa. Bezpretensjonalna liryka, bardzo czuciowa, którą uzupełniają piękne ilustracje Agnieszki de Groot-Biegaj.