OPOWIEŚĆ O PIĘKNIE, KTÓRE JEST W KAŻDEJ Z NAS
Takiej miłości i namiętności nie przeżyła ani nigdy wcześniej, ani nigdy później. Pamięta wszystko. Jego smak, zapach, miękki dotyk jego dłoni. I nie miało znaczenia, kim był. Wystarczyło, że pozostawał władcą jej serca.
Ale czy ta historia wydarzyła się naprawdę? Czy to wspomnienia, wciąż powracające ze zdwojoną siłą, czy tylko fantazje schorowanej kobiety?
W Marzycielce z Ostendy ric-Emmanuel Schmitt z właściwą sobie czułością bada kruchą naturę wspomnień, impresji, wyobrażeń. Bo to dzięki nim odbywamy najpiękniejsze podróże do krainy zmysłowości. Dzięki nim uczymy się kochać siebie.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy