Tragedia była zaplanowana - jedynie na deskach teatru. Uroczysta premiera Medei okazała się jednak inna niż wszystkie, a sceną naprawdę dramatycznych wydarzeń stała się widownia.
Odcięty od świata Teatr Wielki. Zdeterminowani terroryści o nieznanych zamiarach. Prawie dwa tysiące zakładników, a wśród nich najważniejsze osoby w państwie. Maks "Diabeł" Achtelik ma tylko 159 minut, by zapobiec finałowi niczym z greckiej tragedii. Czy podoła zadaniu, mimo że jedynym wsparciem, na jakie może liczyć, są zęby i cztery łapy jego wiernej Suki?
Kontynuacja zekranizowanego Diabła.