Kto dziś pamięta czasy sprzed Internetu i wszechogarniającej elektroniki półprzewodnikowej. A przecież minęło zaledwie kilkadziesiąt lat. Na naszych oczach rodzi się kolejna odsłona tej cywilizacji, teraz wspieranej przez sztuczną inteligencję. Mało kto wie, że podstawą tej rewolucji było zaskakujące odkrycie dokonane przez Polaka w 1916 r. To Jan Czochralski z Kcyni jest twórcą tzw. metody Czochralskiego otrzymywania monokryształów. Metody taniej i genialnie prostej, której zastosowanie w połowie XX wieku do produkcji monokryształów krzemu, dało impuls do tak potężnego rozwoju elektroniki. […] młody Polak z dalekiej Kcyni […] dał podwaliny pod dzisiejszą cywilizację. To nie przesada. Trzydzieści lat później [..] Gordon Teal przypomniał sobie, że u kolegów w laboratorium metalurgicznym widział urządzenie do otrzymywania monokryształów metali. […] I tak zaczął się triumfalny pochód metody Czochralskiego przez świat. Dosłownie go podbiła. Bez niej nie byłoby dzisiejszej techniki i elektroniki, nie mielibyśmy urządzeń sterowanych mikroprocesorami, komputerów i telefonów komórkowych... Fragment książki