Opis
Dnia 10 kwietnia 2010 r. doszło do tragicznej w skutkach katastrofy, drugiej pod względem liczby ofiar w historii lotnictwa polskiego i największej pod względem liczby ofiar w dziejach Sił Powietrznych RP. Samolot z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim oraz 95 uczestnikami oficjalnej delegacji katyńskiej i członkami załogi rozbił się w Smoleńsku. Katastrofy nie przeżyła żadna osoba obecna na pokładzie.
Skala i charakter wydarzenia odbiły się głośnym echem w mediach światowych, a zwłaszcza polskich. W reakcji na tragedię stacje telewizyjne i rozgłośnie radiowe błyskawicznie modyfikowały ramówki, portale – szatę graficzną, dzienniki i czasopisma dokonywały zmiany layoutu. Analizy zawartości polskiej prasy w dniach żałoby narodowej potwierdzają miażdżącą przewagę tematyki funeralnej nad doniesieniami z innych obszarów życia społecznego.
Wspomnienia przedstawione na łamach prasy w kwietniu 2010 r. przypominają pod wieloma względami sylwetki polityków, którzy zmarli w innych okolicznościach. Skonwencjonalizowany sposób komunikowania uobecnił się m.in. w doniesieniach o śmierci Bolesława Geremka, Zbigniewa Religi, a nawet we wspomnieniach o Andrzeju Lepperze, który popełnił samobójstwo w sierpniu 2011 r. Problem badawczy niniejsze pracy można więc sprowadzić do pytania o relację między owym zwyczajowym, motywowanym społecznie, kulturowo, psychicznie, prawnie itd., w pewnym sensie matrycowym komunikowaniem o zmarłych a doniesieniami prasy po katastrofie TU-154 M.
Książka zawiera rekapitulację poglądów na temat żałoby jako zjawiska o wymiarze psychologicznym, społeczno-kulturowym oraz prawnym. Ponieważ jednak komunikowanie o śmierci podlega różnym uwarunkowaniom, zależy m.in. od genealogii specyfiki systemu medialnego, szereg aspektów funeralności należało odnieść do obszaru mass mediów.
W części empirycznej, w kilku rozdziałach uporządkowanych według klucza tematyczno-problemowego, autorka przedstawiła wyniki swoich analiz. Wykazała, że media masowe były przestrzenią, w której kreowano bądź rewitalizowano mity bohaterskie, mit wspólnoty narodowej, mit pojednania polsko-rosyjskiego, wreszcie mit idealnej pary. Stąd tytuł niniejszego opracowania – odnosi się on do zjawiska adaptowania przez współczesne media pewnych mechanizmów, trwale i głęboko zakorzenionych w kulturze. Czy można się uchronić przed mitologizowaniem?