W monografii postać Mikołaja Kopernika ujęta w długim trwaniu, na przestrzeni kilku stuleci, pojawia się zarówno w swojej epokowej różnorodności, jak i w niejednakowych formach i rejestrach kulturowych czy odmiennych praktykach. Śledząc bowiem losy traktatów monetarnych, przyglądając się malarstwu i rzeźbie, wystawiennictwu, murom uczelni, kolekcjom pamiątek, współczesnym mediom, bazom danych i internetowym dyskursom, widzimy jednocześnie różny kulturowy obieg treści wiązanych z Kopernikiem i praktykami transformacji naszego głównego bohatera. To zróżnicowanie kulturowych form i rejestrów jest tak samo interesujące i płodne poznawczo jak zróżnicowanie czasowe. Kopernik dla ludzi z różnych czasów i epok jest inny, podobnie jak rozmaicie pokazuje się go w poszczególnych formach przedstawień materialnych czy w praktykach kulturowych odmiennych społecznie grup i osób. Spostrzeżenie o Koperniku jako zjawisku kulturowym skłania nas, redaktorów tomu, do skierowania uwagi czytelników nie tylko na ustalenia autorów w zakresie zagadnień, jakimi się zajmują. Sądzimy, że można czytać przedkładaną monografię w taki sposób, by w Koperniku widzieć swoiste pojęcie wędrujące w kulturze. Zawarte tu teksty, wnosząc ważne ustalenia do współczesnej wiedzy o polskim astronomie, jednocześnie prezentują jakiś fragment „wędrowania” tej postaci w tytułowym długim trwaniu.