Uwielbiały go kobiety i kochali mężczyźni.
Uwielbiały go kobiety i kochali mężczyźni, ale on mężczyzn kochać nie chciał, a kobiet nie potrafił. Trafił w środowisko ludzi, o których Maria Hłasko mówiła: "Nauczyli mego syna pić wódkę i chcieli nauczyć wielu rzeczy ohydnych, mimo że przykrytych szatą poezji". Znalazł się też w centrum wielkiej polityki, a był tylko młodym geniuszem, który się zbuntował. Za co zapłacił wielką cenę.