Opis
Zdaniem autora Jezus był Mistrzem Nauk Tajemnych, o umyśle i zdolnościach daleko przekraczających możliwości przeciętnego człowieka. Swoją wiedzę i umiejętności czerpał od starożytnych adeptów nauk mistycznych Egiptu, Persji oraz Indii.Autor wskazuje także na związki Jezusa z wyznawcami zoroastrianizmu czy bractwem Esseńczyków, od których przejął między innymi rytuał chrztu za pośrednictwem Jana Chrzciciela. To dzięki starożytnej wiedzy Wschodu, zdaniem Atkinsona, Jezus dokonywał licznych cudów, m.in. uzdrawiając chorych, dokonując rozmnożenia chleba, czy wskrzeszania zmarłych.Szczególnie interesująca jest interpretacja najważniejszych dogmatów, na przykład niepokalanego poczęcia czy Zmartwychwstania, które autor rozumiał nie jako zdarzenia fizyczne, ale ezoteryczne, choć wcale przez to nie mniej rzeczywiste. Autor maluje też wyrazisty obraz Jezusa ? człowieka, dokonującego niezwykle trudnych wyborów, zmagającego się z samym sobą i głęboko przeżywającego swój los.Cytaty z ksiązki: W naszej ostatniej lekcji obiecaliśmy wam opowiedzieć ezoteryczną historię młodości Jezusa. A jest o czym opowiadać, mimo że Kościół wie na ten temat bardzo niewiele, prawie nic. Kościołom zawsze pozostają tylko plewy dla mas. Tymczasem ziarna prawdy trafiają się garstce wybranych. Bractwa mistyczne i zakony wiedzy tajemnej zachowały tę historię bez zmian, dzięki czemu poznacie teraz samą esencję mistycznych legend i tradycji. Pod koniec naszej pierwszej lekcji pozostawiliśmy Józefa, Marię i dzieciątko Jezus w Egipcie, kraju, w którym się schronili przed agresją tyrana Heroda. Mieszkali tam kilka lat aż do jego śmierci. Wtedy to Józef postanowił wrócić do ojczyzny wraz z żoną i dzieckiem. Z powodów nam nieznanych nie wybrał jednak Judei, lecz powędrował ku wybrzeżu i zdecydował się osiąść w Nazarecie, gdzie się z Marią poznali i zaręczyli. A zatem to w Nazarecie, niewielkim, skromnym górskim mieście, upływały chłopięce lata Jezusa. Nie żyli w biedzie (zgodnie z przekazem nauk tajemnych), gdyż chroniło ich przed nią złoto otrzymane z rąk posłańców Magów, którzy odwiedzali ich w przebraniu.