Opis
Dużo się zmieniło w otoczeniu marketingu. A jeśli tak, to rutyna nie ma racji bytu. Marketing jako funkcja będzie zawsze niewykorzystanym potencjałem, bo potrzebna jest orientacja marketingowa. Zrzucanie marketingu na grono ludzi, które robi sobie coś tam równolegle do innych działów, zawsze zamienia marketing w dział promocji i ewentualnie dział badań rynkowych.
Wracamy do podstaw rozumienia marketingu. Teraz naprawdę ma on być patrzeniem na świat, wyciąganiem wniosków i proponowaniem czegoś na podstawie zdobytej wiedzy i prowadzonych obserwacji. ?Najpierw coś zróbmy, a potem pchajmy z całej siły, żeby się sprzedało? ? to model porażki.
Nic ci nie da szukanie lepszych narzędzi manipulac czy doskonalenie metod pomiaru ROI. Ten sposób myślenia jest nieskuteczny, bo ludzie będą uciekal do światów, które oferują im spełnianie marzeń.
Wychodząc z powyższych założeń, autor - ceniony konsultant i ekspert w zakresie strategii marketingowej - przedstawia nowe podejście do marketingu, rozprawiając się z pokutującymi wciąż przekonaniami na temat jego roli oraz wielu uznanych metod i dowodząc ich szkodliwości.