Opis
... Bez wiedzy Muminka jego aksamitna skóra postanowiła powoli stać się futerkiem, które mogło przydać się w zimie. Wymagało to trochę czasu, ale decyzja została powzięta. A decyzja to zawsze rzecz pożyteczna.Tymczasem Muminek dalej z trudem wędrował przez śnieg, aż doszedł do rzeki. Była ta to sama rzeka, która, przejrzysta i wesoła, przepływała latem przez ogród Muminków. Teraz jednak wyglądała inaczej. Była czarna i obojętna - ona też należała do tego nowego świata, który był Muminkowi obcy...