Opis
Tytuł książki sugeruje problematykę stylu odbioru tekstów z obszarów pogranicznych, wpisanych w sferę pokrewieństwa i powinowactwa sztuk. [...] W centrum zainteresowania znajduje się muzyka w literaturze, której zrozumienie wymaga ustalenia nowych zasad czytania tekstu - muzycznego stylu odbioru. Śledzenie intertekstualnych relacji będzie jak najbliższe percepcji muzyki i zgodne z wyznaczonymi przez nią zwyczajami. Dzieło literackie skomponowane (i odczytane) według prawideł inspirowanych sztuką dźwięku może wydawać się niespójne. Rozpoznanie wpisanego w nie innorodzajowego porządku, często bardzo kompozycyjnie restrykcyjnego, wprowadza w międzytekstową przestrzeń. Choć przedmiotem badań są konstrukcyjne filiacje literacko-muzyczne, trzeba zaznaczyć, że utwór literacki wielokrotnie naprowadza na inne niż tylko muzyczne tropy. Najczęściej bowiem muzyka nie jest jedynym celem, lecz pretekstem do podjęcia tematów filozoficznych, egzystencjalnych, metatekstowych... Być może stylizacja dzieła literackiego na kompozycję muzyczną jest zatem podyktowana szukaniem ""formy bardziej pojemnej"" - przywołajmy słowa Czesława Miłosza - która sztukę ubierze w ""kostium nowy""? Sięganie po kod muzyczny umożliwia podjęcie gry intertekstualnej, obecnej na różnych płaszczyznach utworu, a podejmowanej bądź zaniechanej w zależności od dociekliwości interpretatora oraz wpisanych w tekst literacko-muzycznych związków."" (fragment rozdziału pierwszego)