"Myśli czarne" to nie jest tomik, który można przeczytać za jednym posiedzeniem. To wiersze pełne goryczy, przejmującego smutku czy wściekłości i buntu. Rozczarowanie, niezrozumienie, jak i katastrofizm czy zbrodnie, nie tylko nas bombardują ze wszystkich stron - niestety zdarza się, że jesteśmy ich bohaterami. Pojawiające się emocje wyrażamy w różny sposób. W moim przypadku "Myśli czarne" to przemyślenia, emocje oraz spontaniczne reakcje na otaczający nas świat. To często moje własne odczucia i tragedie, które spisywałam przez ponad dwie dekady.
Zapraszam do ciemnej strony życia.
Anna Sowińska