Opis
Co jeż przynosi nam na kolcach? Narzuca się odpowiedź, że wielkie jabłko, jednak Kiczor nie jest Antygoną i nie będę, naśladując Janusza Głowackiego, plasował go w Nowym Jorku. Kiczor jest poetą na wskroś rodzimym, silnie przywiązanym do polskich tradycji. Czy upływ czasu spowolnił poetę, zmącił jego spojrzenie, skoro pisze, że sny także się starzeją? Absolutnie nie! Choć obarczony nieodłącznym bagażem archetypów, nadal porusza się niezwykle żwawo i potrafi zaskoczyć czytelnika błyskotliwymi frazami.