Czytałeś kiedyś książkę o Valparaso, gdzie tajemnicze karty z adresami prowadzą do zapomnianych miejsc? Nie? Cóż, to świetna okazja, by nadrobić zaległości! Ta książka ma wszystko opętane skrzynie, egzorcyzmy, trochę mediów na ogonie no i oczywiście, nasz bohater, który absolutnie nie ma pojęcia, co robi, ale to nieważne, bo przynajmniej jest ironicznie.
Na kartach tej powieści dowiesz się, jak NIE rozwiązywać paranormalnych zagadek i jak wiele można spaprać, zanim ktoś postanowi zrobić porządek. W końcu, kto potrzebuje idealnych bohaterów, kiedy można mieć ich w wersji cóż, lekko uszkodzonej?
O tak, będzie się działo!