Opis
Czy zalew mrożących krew w żyłach informacji to efekt naszego dostępu do internetu? Wielkie wulkany budzą się na nowo, trzęsienia ziemi niszczą całe miasta. Szaleją tornada i tsunami, zmienia się klimat. Zaczynają się wędrówki ludów, nienormalność staje się normą. Fanatyzm i terroryzm pukają do naszych drzwi. Polityka staje się domeną szaleńców, ekonomia rujnuje całe narody.
Niebo wciąż nas ostrzega. To objawienia, głosy proroków, wizje końca świata, łzy i krew na obrazach. Liczone w tysiącach, jednym głosem zapowiadają czasy ciemności. Są niepokojąco spójne i logiczne.
Apokaliptyczne przestrogi. Kiedy pojawiły się w historii? Czy pierwszy raz w dziejach mamy do czynienia z ich lawiną? Czy mówią o naszych czasach? Czy wiemy, kiedy i gdzie zacznie się Armageddon?
I najważniejsze pytanie: Czy można odwlec wyrok albo go złagodzić? A gdy nadejdzie kres, co zrobić, by przetrwać? Czy Bóg przygotował „miasta ucieczki”?
Jak zachować się w dniach ostatecznych, jak się do nich praktycznie przygotować? Niebo daje odpowiedź. Przeczytaj zanim będzie za późno.
Dodatek specjalny: islamizacja i wizje wojny cywilizacji poprzedzającej dni ostateczne.