✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
RECENZJA
„NAGA”
Autor: Izabela Szolc
Współpraca Reklamowa —
Wydawnictwo: Papierowy Motyl
To, co łączy wszystkie kobiety, to bycie kobietą.
Bette Davis
„Czuję się punktem. Nie mogę się ruszać. Nie
mam gdzie pójść. Nie potrafię się zmienić.
Najgorzej jest rano, zaraz po przebudzeniu.
Nie pamiętam swoich snów. Może to one, a może złość i żal, że istnieje następny dzień, chociaż świat powinien się skończyć, budzą we mnie tę pustkę. Bezruch”.
„NAGA” to poruszające, pełne bólu, blizn, strachu, tęsknoty, pożądania i prawdy opowiadania, w których wychodzą na wierzch głosy kobiet i ich dusz. Książka porusza wiele ważnych i trudnych tematów. Wciąga, zaskakuje i odsłania cały wachlarz przeróżnych emocji i krzyku kobiet odsłaniając ich ból, słabości, siłę i podjęte decyzje.
Autorka realnie i w pełen emocji sposób przekazuje, wszystkie emocje zawarte w każdym z tych opowiadań. A emocje, uczucia wręcz wylewają się z każdej strony, a my możemy poczuć je dosadnie, każdą komórką swojej duszy. Autorka w swojej prozie pokazuje okruchy codziennością, szczerość, odwagę, która często ukrywamy przed innymi.
„Naga” dosłownie pokazuje istotę kobiety i ją obnaża pod każdym względem.
Autorka w tym zbiorze opowiadań odsłania myśli, uczucia kobiet i pozwala im wyjść na jaw i poza wszelkie schematy.
Rzadko sięgam po opowiadania tego typu, co jest dla mnie miłym doświadczeniem. Mogłam zatrzymać się, pomyśleć, ponieważ autorka zmusza nas do refleksji i docenienia nas kobiet.
Książkę przeczytałam wręcz ekspresowym tempie.
Styl autorki jest lekki, przyjemny i pełen emocji.
„... którego nie mogę opuścić, bo bym umarła.
Któremu muszę wszystko wybaczyć, a całą zgryzotę, ból i urojoną winę wziąć na siebie, jakbym była żelaznym motylem. Jestem tylko zranionym do głębi człowiekiem. O Boże!”
Książka składa się z kilku opowiadań, a każde z nich zawiera całkiem inną historię i poznajemy nowe postacie, które różnią się od siebie, inaczej postrzegają swój świat, swoje uczucia i lęki. Matka, córka, żona, kochanka, wdowa, samotna, zgwałcona, trans. Nie poznajemy ich tutaj dokładnie, ale za to zobaczymy ich uczucia, emocje, myśli, doświadczenia, wewnętrzne rozterki, obawy, pragnienia, marzenia, zagubienie i fizyczny ból. Poznamy i usłyszymy wiele kobiecych głosów i prawd, chociaż niejednokrotnie prawda bywa niewygodna.
Izabela Szolc w ciekawy sposób przedstawiła nam swoje opowiadania, dodając fragmenty z biblii i innych zbiorów między innymi: Erici Wagner, Sylwii Plach, Teda Hughesa, Alfreda de Vigny, Malcolma Day, innych oraz fragmenty piosenek i cytatów. To wszystko sprawia, że książka nabiera jeszcze większej głębi.
Polecam.