Księga zaklęć, którą trzymasz w dłoni, kiedyś należała do mojej matki, Diaboliny – królowej niegodziwości i występku. Znaleźć w niej możesz masę zaklęć, klątw i podstępnych magicznych sztuczek. (Nie próbuj ich w domu!). Ale kiedy matka przekazała tę księgę w moje ręce, żebym pomogła jej zniszczyć Auradon, wraz z przyjaciółmi postanowiliśmy użyć jej na swój własny sposób. Mówią, że jabłko pada niedaleko od jabłoni. Nazywają nas tymi złymi… Ale to do nas będzie należało ostatnie zdanie!