Nie jesteś moim dziadkiem

Wyleciałam. Robię zapiski w kieszonkowym kalendarzyku. Tak na wszelki wypadek, żeby nie zapomnieć tego, co właśnie odczuwam. A co odczuwam? Ekscytację, niepewność, strach przed nieznanym. Kusi mnie chęć przeżycia czegoś innego i sprawdzenia się na nieznanym gruncie. I mam nadzieję... ""Nie jesteś moim dziadkiem"" to do bólu prawdziwa opowieść będąca zapisem czternastu lat spędzonych na emigracji, w której szczęście gonią gorzkie rozczarowania, trud codziennej pracy przeplata się z momentami prawdziwej beztroski, a chroniczną tęsknotę za bliskimi łagodzą chwile spełnienia - a wszystko to na tle portretu polskiej emigracji w USA. Nasza bohaterka boryka się z niełatwym życiem emigrantki, które - jak na ironię - jednocześnie ułatwia i utrudnia jej ta sama osoba. W końcu musi podjąć decyzję, która wcześniej wydawała jej się ponad siły. Czytając ten pamiętnik, mimowolnie trzymamy kciuki, żeby jej się udało. To wydarzyło się naprawdę w życiu pewnej kobiety, która z podwrocławskiego miasteczka uciekła w szeroki świat.