W książce zaprezentowano kilkanaście historii ratowania Żydów na Podlasiu. Większość z nich znajdowała się dotychczas poza obiegiem naukowym. Publikacja ma charakter popularyzatorski, a dobór opowieści był subiektywny. Zostały one uporządkowane wedle kryterium terytorialnego. Opierają się głównie na relacjach i wspomnieniach ocalonych Żydów, w rezultacie część narracji to nieprawdopodobne wprost perypetie ocalonych. Książkę otwiera krótka opowieść o zamordowanej przez Niemców Walentynie Jakubowskiej. W części drugiej zostały zamieszczone historie rodzin Dębowskich, Jaromińskich i Ostrowskich z Knyszyna i okolic. Osią części trzeciej jest Stanisław Śliwowski z Kowalewszczyzny, który ocalił Wacława Kornbluma. Część czwarta dzieje się w Jabłoni Kościelnej i okolicach, gdzie miejscowy ksiądz Adolf Kruszewski zorganizował siatkę pomocy. W części piątej zostały opisane zdarzenia z Trzciannego i okolic, a bohaterami szóstej są mieszkańcy wsi Koczery koło Drohiczyna. Zdjęcie Sary Mężyńskiej ocalonej przez państwa Miłkowskich z Koczer znajduje się na okładce książki. Bohaterstwo Józefy Kosińskiej jest tematem przewodnim części siódmej, a ofiarność małżeństwa Dochów części ósmej. Mało znane są opisane w części dziewiątej losy rodziny Kiszłów, która udzielała pomocy Symsze Lazarowi z Suchowoli. Dominantą publikacji jest część dziesiąta, w której opisano losy siedmiorga dzieci żydowskich ukrywających się na ziemi łomżyńskiej. Kilka przedstawionych historii kończy się już po wojnie porwaniem uratowanego dziecka żydowskiego przez organizacje żydowskie. Dramatyzm tych wydarzeń został uwypuklony w kilku rozdziałach książki. Jednym z porywaczy był Jeszajahu Druckner, którego refleksje na temat zasadności tych działań zostały umieszczone w zakończeniu.