Autorka zaprasza do podróży w głąb siebie, do odważnego spojrzenia na siebie, ale nie z perspektywy ograniczeń, przekonań, ram, lecz z miejsca absolutu. Dlaczego warto to uczynić? Aby doświadczyć w swoim życiu czegoś, co ona nazywa przebłyskiem absolutu, który patrzy moimi oczami na życie, na ludzi, na sytuacje. Monika Dębska odwołuje się w tej książce do własnej drogi poznawczej i wyznaje: "Odkąd jestem bliżej siebie, czuję więcej, rozumiem więcej, ale nie z umysłu - tylko z serca. To pole w nas, które jest tak silne, nieograniczone, spowija wszystko jako spójną całość. Kiedy uzmysłowimy to sobie i zaczniemy odczuwać całym sobą, odkrywamy, że jesteśmy połączeni, zawsze byliśmy, stanowimy jedną wielką nierozerwalną całość"