Opis
Wyschnięta łza Dogonić myśli kobiety To jakby nad oceanem Na nici wisząc pajęczej Wstrzymywać wiatr oszalały Na marzeń wspinać się szczyty Jej łzami pragnienie gasząc Pod mchami wyszukać skryte Tęsknoty wątłe i blade Po łąkach biegać radości We włosy wpinać rumianki W oczu jeziorach się topić Dotykiem rozkołysanych Nadziei wielkie puchary Otulać szeptanym słowem Nie płoszyć ciszy nad ranem Nie budzić snów nieprześnionych Nie próbuj tych myśli gonić W kleszczach ramion zamykać Gdy śladu łzy po policzku Nie umiesz nagle zatrzymać