Opis
Jest to książka bardzo osobista, daleko jej do chłodnej relacji dziennikarskiej. Jolie często posługuje się retrospekcjami, opisując swoją drogę do działalności humanitarnej. Na początku podkreśla: „Nie jestem pisarzem. To po prostu moje dzienniki, migawki obrazów ze świata, który dopiero zaczynam rozumieć, świata, którego nigdy nie będę w stanie opisać słowami”. Ale właśnie w tej z pozoru surowej narracji tkwi siła książki, traktującej o rzeczach przejmujących, o tragediach pojedynczych ludzi i całych społeczności, których jedyną winą jest przynależność do danej rasy lub wyznawanie określonej religii. Jolie opisuje po prostu to, co widzi, a także uczucia, jakie rodzą się w niej podczas trwania tej misji. To książka pełna empatii i zwykłej ludzkiej niezgody na zło.
Notatki z podróży rozpoczynają się wraz z wyprawą do Sierra Leone i Tanzanii, gdzie autorka po raz pierwszy osobiście zetknęła się z dolą uchodźców. Kolejne wyprawy wiodły do Kambodży, afgańskich obozów w Pakistanie i Ekwadoru.
Honoraria autorskie z tytułu publikacji zostały przekazane na rzecz Urzędu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców.