Książka Obława augustowska przybliża mało znaną, a największą w powojennej Polsce i zupełnie do dziś niewyjaśnioną zbrodnię stalinowską z lipca 1945 roku, nazywaną obławą augustowską, obławą lipcową, albo "małym Katyniem" czy "kolejnym Katyniem". Dokonały jej liczące ok. 45 tysięcy regularne oddziały Armii Czerwonej oraz jednostki 62. Dywizji Wojsk Wewnętrznych NKWD, wspomagane przez UB, MO oraz 160 polskich żołnierzy 1. Praskiego Pułku Piechoty.
Siły te wkroczyły w lipcu 1945 roku na teren Puszczy Augustowskiej oraz jej obrzeża i przeprowadziły szeroko zakrojoną akcję pacyfikacyjną. Zatrzymano ponad 7 tysięcy ludzi podejrzanych o działalność w podziemiu niepodległościowym, których uwięziono w kilkudziesięciu miejscach na terenie powiatów augustowskiego, suwalskiego, sejneńskiego, a także sokólskiego.
Sowieci utworzyli dla nich tzw. obozy filtracyjne. Przesłuchiwano w nich zatrzymanych, bito i torturowano metodami typowymi dla stalinowskiego aparatu terroru. Czasem krępowano więźniów drutem kolczastym albo przetrzymywano w dołach zalanych wodą, pod gołym niebem.