Opis
Jak to jest być tatą? Jak uporać się z narodzinami, przedszkolem, kłopotliwymi pytaniami o seks? Skąd wziąć fortunę na czesne dla swych dzieci? Nie wiem. I nigdy się nie dowiem, choćbym spłodził jeszcze tuzin. Wiem jednak, co myślałem, co czułem, co widziałem i słyszałem. O tym właśnie pragnę wam opowiedzieć.
W toku ojcowskiej kariery zrozumiałem, że ojcowie różnią się od matek. To z pewnością najciekawsze niedomówienie od czasów, gdy Noe usłyszał w prognozie zapowiedź przelotnych opadów. Po prawdzie jednak ojcostwo jest jak Wikipedia: po części oparte na faktach, ale w większości wymyślane na poczekaniu. Na rynku jest wiele poradników dla matek i o matkach. Moim zamiarem było wypełnić tę lukę opowieścią z życia taty. To mój obywatelski obowiązek i wkład w dobrobyt naszej planety.
Mam nadzieję, że taka treść odpowiada twym potrzebom. A jeśli nawet nie, to zatrzymaj się na chwilę i pomyśl: za te same pieniądze możesz zatankować i przejechać z grubsza sto kilometrów. Czy to Cię rozbawi? Taka podróż jest nudna jak diabli. Lepiej kup książkę i ubaw się setnie. Gwarantuję to własnym podpisem.
Steve Doocy