Opis
Przede wszystkim muszę powiedzieć, że utwory składające się na tomik to nie zbiór przypadkowych liryków. Mamy do czynienia z przemyślanym literacko cyklem. Utwory, które się nań składają, są można powiedzieć dwojakiego rodzaju: z jednej strony śpiewne (co jest generalną cechą wszystkich utworów w tomiku - uderza ich melodyjność) wspomnieniowe pejzaże, w których zamyka się swoisty mikrokosmos podmiotu lirycznego (to własne mieszkanko, własna oswojona przestrzeń z malwami), pełne barw (jak kwiecista spódnica), wspomnień miłości (nawet tej nieszczęśliwej - co ważne, w tych lirykach widać subtelne nawiązania do klasyków liryki miłosnej, czyli do Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Adama Asnyka), opowieści życiowych splatających się z życiem miasta (życie odrodzone jak powojenna Warszawa). Z drugiej - utwory takie jak Modlitwa. Ta swoista sielankowość, zza której przebijają echa katastrofizmu, zbliża widzenie świata przez podmiot liryczny do tego, jakie można znaleźć w utworach Józefa Czechowicza."" Anna Fedorowicz