Autor Bić się czy nie bić tym razem o sobie. I osiemdziesięciu latach prywatnej historii opisywanej z perspektywy uczestnika, świadka, obserwatora. Z charakterystycznym dystansem, przede wszystkim wobec samego siebie, pisze pochwałę życia i nieco przewrotną pochwałę starości. Na autorską wersję hamletowskiego pytania udziela twierdzącej odpowiedzi.