✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Cześć kochani. Dziś przychodzę z recenzją książki, którą pokochają wszyscy miłośnicy thrilerów psychologicznych.
"Osiemnastka " Doroty Glicy to świetnie wykreowana intryga, obok ktorej trudno przejść obojętnie.
Dwudziesty siódmy stycznia- ta data na trwałe zapisze się w pamięci grupy maturzystów i ich rodzin.
To wówczas życie straciła Kaja.
Tamtego wieczora dziewczyna wypiła zdecydowanie za dużo alkoholu.
Kilka godzin po rozpoczęciu imprezy wypadła z balkonu usytuowanego na siódmym piętrze ekskluzywnego apartamentowca położonego w Miasteczku Wilanów.
Zginęła na miejscu.
Policja a także inne organy ścigania szybko przeszły do porządku nad tą tragedią uznając ją za nieszczęśliwy wypadek.
Czy jednak to zdarzenie rzeczywiście nim było? A może ktoś jednak ktoś odebrał dziewczynie życie?
W narrację dorosłych nie wierzy siostra zmarłej- szesnastoletnia Julka. Wie jednak, że by rozwikłać zagadkę i poznać prawdę będzie potrzebowała wsparcia kogoś dorosłego.
Jej wybór pada na znaną warszawską dziennikarkę Joannę Kot.
Po wysłuchaniu relacji dziewczyny kobieta decyduje się zaangażować w śledztwo.
Czy obie panie są gotowe stanąć oko w oko z tajemnicami przeszłości?
I przede wszystkim czy śmierć Kai przyniesie ze sobą jeszcze jakieś konsekwencje?
Ta historia zdecydowanie mnie porwała. Wciągnęłam się w fabułę ledwie tylko przeczytałam pierwsze zdania.
Autorka w mistrzowski wręcz sposób buduje napięcie, kreśli portrety psychologiczne kolejnych uczestników dramatu , jednocześnie ukazując złożoność ludzkiej psychiki. Kolejne rozdziały obfitowały w sekrety i niesamowite zwroty akcji.
Przeczytałam, a właściwie pochłonęłam tę książkę w jeden wieczór.
Po prostu polecam z całego serca i czekam na więcej.