Opis
Ostatni akord to kolejny tom szkiców krytycznych Andrzeja Horubały. Wieńczący jego działalność jako komentatora kulturalnych wydarzeń, uważnego obserwatora artystycznych sezonów, arbitra oceniającego nowości i przywołującego klasyków.
55 tekstów drukowanych w latach 2016-2018 przeważnie w tygodniku ""Do Rzeczy"", w którym Horubała pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego. 55 tekstów najwyższej próby, dalekich od neutralności i obojętności czy wzniosłego akademizmu.
W otwierającym książkę rozdziale Wielcy Horubała przygląda się wnikliwie głośnym monografiom Gombrowicza, Lema i Herberta, dzieli się uwagami o inscenizacji mickiewiczowskich Dziadów dokonanej przez litewskiego reżysera Eimuntasa Nekroiusa, a także opisuje wystawę Wyspiański w krakowskim Muzeum Narodowym. Tu też prezentuje sylwetkę Tomasza Burka oraz recenzuje biografię Jacka Kuronia.
W kolejnej części zatytułowanej Przewodnicy prześwietla sylwetki popularnych duszpasterzy ojców Adama Szustaka i Augustyna Pelanowskiego oraz księży Piotra Pawlukiewicza i Jana Kaczkowskiego. Bez taryfy ulgowej traktuje ich nauczanie, dzieli się swoimi wątpliwościami, ale i zachwytem.
Kontrowersyjnym obchodom pięćdziesiątej rocznicy Marca '68 spektaklom teatralnym i publikacjom, poświęcona jest kolejna część książki (Żydowskie brzemię), w której nie zabrakło miejsca dla omówienia fenomenu prozy Marcina Wichy, laureata literackiej nagrody Nike w roku 2018.
Kolejne części poświęcone są głównie literackim premierom (Gretkowska, Masłowska, Żulczyk, Twardoch, Orbitowski, Sołtys, Wencel, Chmielewski). Tu też autor omawia Teologię Polityczną, twórczość Kwaśnickiej i Dakowicza, a także bierze na warsztat szeroko reklamowaną powieść Miłość Ignacego Karpowicza oraz kolejny, nie do końca uczciwy reportaż Jacka Hugo-Badera Skucha.
Wreszcie dwa bloki zamykające tom poświęcone są polskiemu kinu i teatrowi. Horubała przypomina swoje recenzje Roja i Smoleńska, notuje wrażenia z oglądania zremasterowanej wersji Dekalogu Krzysztofa Kieślowskiego oraz filmów o Lourdes. Omawia także spektakle Jana Klaty, Moniki Strzępki, Krystiana Lupy i Weroniki Szczawińskiej. Tu wreszcie czytelnik znajdzie głośny tekst Nienawidzę Teatru Telewizji, który swego czasu wzbudził sporo polemik i protestów.