Ocalona z atomowej zagłady garstka mieszkańców dwóch skonfliktowanych stron, ucieka na pokładzie kosmolotów. Docierają do tej samej bezimiennej planety. Nowe kolonie powstają na północy i południu, ale wzajemne kontakty są ograniczone. Skupiska uratowanych rozwijają się odmiennie. Młody naukowiec Martin dowiaduje się ze szczątków przekazów, że słońce, wokół którego krąży nowa planeta, może zamienić się w supernową, co grozi kolejnym kataklizmem. Jego odkrycie stoi w sprzeczności z oficjalnymi obliczeniami. Zdesperowany Martin porywa profesora Demiosa i wraz z nim próbuje przedrzeć się do niedawnych wrogów, by na miejscu wyjaśnić wątpliwości. Jego przeciwnikiem jest nieprzyjazny, pustynny klimat planety, jak i równikowe anomalie. Ostatnia przystań, jeden z pierwszych rodzimych komiksów postapokaliptycznych, ukazała się w połowie lat 80. Ponura wizja przyszłości, konfliktu i eksodusu została zainspirowana przez ówczesne realne zagrożenie konfliktem nuklearnym czy katastrofą w Czarnobylu. Nieznany do dziś scenarzysta wplata do komiksu delikatne wątki polityczne i społeczne. Rysunki wykonał Marek Szyszko (ur. 1951) współpracownik legendarnego "Relaxu", rysownik cyklu Polscy podróżnicy oraz ceniony ilustrator o tematyce historycznej. Ostatnia przystań to jego jedyny komiks SF.