Opis
Troska o życie człowieka powinna leżeć w gestii każdego, bez względu na to, czy to Życie ma 2 miesiące czy 92 lata. I nie mówimy tu o chrześcijaństwie. Chrześcijaństwo, hinduizm, buddyzm i konfucjonizm nie mają tu nic do rzeczy, bo każda z tych religii staje na straży życia człowieka. Nie mówimy o chrześcijaństwie ale o człowieczeństwie. I ta książka wpisuje się w kolejną w biblioteczce, która troszczy się o człowieka i jego życie na każdym etapie, bez względu na wiek, wyznanie, rasę, religię, stopień wtajemniczenia naukowego, bo życie jest zawsze najwyższą wartością bez względu na nasze przekonania i opinie w tym temacie a "nie zabijaj" nie jest tylko piątym punktem dekalogu. Ten punkt wpisany jest w życie człowieka i jego myślenie. I gdyby nie było objawienia mojżeszowego z kamiennymi tablicami, też byśmy wiedzieli, że zabijać nie wolno, że o życie należy się troszczyć.
Troszczmy się więc, o to nienarodzone jeszcze i to narodzone już, bez względu na to, czy ma 9 miesięcy, 9 lat czy 90. I wcale nie najlepiej, jak umiemy, ale na miarę Jego oczekiwania. Znacznie bardziej niż... bardzo.