Opis
Dulce et decorum est pro patria mori – słowa frazy, której autorem jest Horacy, pasują jak ulał do obrazu, który często wyłania się z opowieści i zdjęć związanych z Powstaniem Warszawskim.
Zośka, Parasol, Pałacyk Michla, PAST-a – entuzjazm młodych, często nastolatków, którzy z przedwojennych szkół wynieśli wychowanie przesiąknięte patriotyzmem, opowieściami weteranów Legionów i Powstania Styczniowego. I słowami Horacego. W tym kontekście Powstanie Warszawskie może się jawić jako urzeczywistnienie wzniosłych idei wychowania obywatelskiego II Rzeczypospolitej. Umrzeć za ojczyznę jest słodko i zaszczytnie. Odwrotną stroną tego powstańczego medalu jest prawie 200 tys. zabitych, zniszczone miasto i pytanie o sens tej hekatomby. Czy ginąć w nierównym i beznadziejnym boju, gdy sojusznicy zawiedli bądź zdradzili, rzeczywiście jest tak słodko? Ale czy było inne wyjście? Siedemdziesiąt lat od tego wydarzenia wciąż toczymy na ten temat zażarte dyskusje. I zapewne jeszcze toczyć je będziemy, zadaniem zaś naszego pisma jest nie tyle je rozstrzygać, ile pilnować, aby obraz tamtych dni był w miarę możliwości kompletny i niezafałszowany, a szczególnie – by trwał w pamięci narodowej.
Znaczną część tego numeru zajmują lipcowo-sierpniowe rocznice związane z rokiem 1944. O planach – snutych już na początku wojny – wywołania powstania w okupowanej Polsce i przeprowadzenia desantu pisze Waldemar Grabowski. Z kolei Maciej Żuczkowski opisuje akcję przebijania się warszawskich powstańców ze Starówki do Śródmieścia. Zaproponowaliśmy także dwie wycieczki po Warszawie: śladami Krzysztofa Kamila Baczyńskiego oraz po miejscach upamiętniających rzeź mieszkańców Woli (dołączona do numeru broszura Wola Pamięci 1944).
Wspominamy też dwa miasta – symbole polskości utraconych Kresów: Wilno i Lwów. Operacja „Ostra Brama” – wyzwolenie Wilna – była kulminacją „Burzy” na Wileńszczyźnie. Współpraca Armii Krajowej z Armią Czerwoną zakończyła się sukcesem taktycznym (z miasta udało się wyprzeć Niemców), ale także klęską AK, której oddziały zostały zdradziecko rozbrojone, a dowódcy aresztowani przez NKWD. Przebieg tych wydarzeń opisuje Paweł Rokicki. O procesie depolonizacji Lwowa, rozpoczętym tuż po „wyzwoleniu” – w artykule Damiana Markowskiego.
W numerze także tematy nierocznicowe: Hubert Wilk przygląda się zjawisku socjalistycznego współzawodnictwa pracy, Natalia Jarska analizuje zawodową emancypację kobiet w okresie stalinizmu, a Przemysław Gasztold-Seń przybliża rzeczywistość pracy Polaków na „saksach” w krajach arabskich. A to i tak jeszcze nie wszystko w grubszym, wakacyjnym wydaniu „Pamięci.pl”.
Do numeru dołączyliśmy – oprócz wspomnianego przewodnika po Woli – powstańcze plakaty i film Chcieliśmy żyć. Powstanie i medycyna.