Opis
Od kilku miesięcy co jakiś czas w mediach pojawiają się doniesienia dotyczące mniej lub bardziej istotnych działań w sprawie tzw. złotego pociągu, który rzekomo wciąż stoi ukryty w jednym z podziemnych kompleksów niemieckich z okresu II wojny światowej. Sezon ogórkowy się skończył, a mimo to temat wciąż nie znika – więc może coś w tym jest? Urokowi legend o ukrytym niemieckim złocie uległy także władze PRL, o czym w niniejszym numerze pisze Sebastian Ligarski. Zaangażowano spore środki i „wysoki szczebel”. Coś wprawdzie znaleziono, ale czy gra była warta świeczki?
Historie o poszukiwaniach skarbów zawsze traktujemy z przymrużeniem oka, choć często – jak w przypadku tych „poniemieckich” – stoi za nimi ludzki dramat. Okładkowym tematem jest właśnie jeden z takich epizodów. Po kapitulacji Powstania Warszawskiego Niemcy wypędzili ludność cywilną z miasta, które miało zostać zrównane z ziemią. Ponad pół miliona ludzi, zostawiając swój dobytek na pastwę okupanta, zostało wygnanych, a następnie przetransportowanych do obozów przejściowych. O losach przetrzymywanych w jednym z nich, ulokowanym w śląskim Lamsdorf (Łambinowicach) opowiada Piotr Stanek.
27 września tego roku w Warszawie odbyła się niezwykle ważna i podniosła uroczystość: pogrzeb ofiar reżimu komunistycznego, których szczątki wydobyto podczas prac ekshumacyjnych na warszawskich Powązkach, w Kwaterze „Ł”. 35 bohaterów narodowych, którzy dzięki pracom prowadzonym przez zespoły Instytutu Pamięci Narodowej i Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego zostali zidentyfikowani i odzyskali nazwiska, mogło wreszcie spocząć w oddanej część Panteonu Narodowego. Do numeru dołączyliśmy fragmenty książki autorstwa Karoliny Wichowskiej „Łączka”, która jest relacją zarówno z prac prowadzonych przez naukowców, jak i spotkań z rodzinami pomordowanych, czekającymi na godny pochówek swoich bliskich. W numerze także rozmowa z autorką o kulisach powstania publikacji.
Kontynuujemy cykl tekstów dotyczących pamięci o II wojnie światowej u poszczególnych narodów, które doświadczyły jej okrucieństwa. Tym razem o głos poprosiliśmy historyków litewskich. Czym różnią się spojrzenia nasze i naszych sąsiadów na wspólną historię, w której nie brakowało momentów wzajemnej niechęci, a wręcz wrogości? Być może lektura tekstu dostarczy nowych refleksji.
Zasoby archiwalne IPN kryją wiele ciekawostek i zaskakujących czasami zbiorów. W ramach stałego działu STOP-KLATKA staramy się pokazać najciekawsze i najwartościowsze. W tym numerze coś dla wielbicieli lotnictwa. Śmigłowiec Mi-2 to nie tylko ikona peerelowskich sił powietrznych – maszyna ta była zawsze w pobliżu najważniejszych wydarzeń w powojennej historii Polski: Grudzień ’70, „Wujek”, Stocznia Gdańska, papieskie pielgrzymki – wszędzie tam łopot wirnika informował, że „wielki brat” patrzy… O radzieckim śmigłowcu polskiej produkcji pisze Paweł Zielony.
Zapraszam do lektury!
Redaktor naczelny
Andrzej Brzozowski