Opis
Wspomnieniami Pereca bywają fakty będące niegdyś na czołówkach gazet, ale obecnie całkiem zapomniane, jednak przede wszystkim są to drobne zdarzenia, a także mniej lub bardziej magiczne miejsca i najrozmaitsze `donosy rzeczywistości`, które - pomijane w podręcznikach, historiach epoki, czy `poważnych` pamiętnikach - w znaczący sposób współtworzyły tkankę codzienności, tej codzienności, która od dawna już nie istnieje, ale przywoływana zadziwia swoim rozmigotanym bogactwem. Trudno powiedzieć, jaki był mechanizm tej pamięci: czy były to Proustowskie, wyłaniające się w naturalny sposób reminiscencje i powidoki, czy był to Nabokovowski świadomy wysiłek przypomnienia - tego nie wiemy. Pewnie jedno i drugie. Tak czy owak, przywołując drobiny codzienności głównie z lat pięćdziesiątych, ale także z czasów nieco wcześniejszych i późniejszych, Perec tworzy swego rodzaju kronikę społeczno-kulturalną Francji (a zwłaszcza Paryża) owych czasów.