Hipnotyzująca opowieść o obsesji, zdradzie, przywilejach i hipokryzji, osadzona w hermetycznym środowisku brytyjskiego establishmentu. Martin i Ben przyjaźnią się od 25 lat, od czasów nauki w prestiżowej Burtonbury School. Stanowią dziwną parę: stypendysta Martin - outsider, który niewłaściwie się ubiera i wysławia - oraz olśniewający, popularny, zamożny Ben. Ten pierwszy dobrze wie, że nikt nie jest w stanie zrozumieć łączącej ich więzi ani nikt nie byłby w stanie jak on strzec sekretu przyjaciela ponad dwie dekady Na przyjęciu z okazji czterdziestych urodzin Bena zbiera się śmietanka brytyjskiej socjety, by świętować w oparach szampana, narkotyków i blichtru. Pośród dziesiątek gości - polityków, znanych osobistości, dziedziców rodzinnych fortun i nuworyszów - Martin ponownie odnosi nieprzyjemne wrażenie, że nie należy do tego świata. Jego żona Lucy także jest pełna rezerwy. W powietrzu wisi niepokój. Lecz przecież Ben nie zrobiłby niczego, co zniszczyłoby ich przyjaźń, prawda? Powieść równie niepokojąca, co wciągająca. Jedna z tych, które czyta się w jeden dzień, bo trzeba koniecznie poznać zakończenie.