Opis
„Światło nad bólem- fragmenty:
Wkrótce po przekroczeniu granicy tysiącleci profesor Kubiak odszedł w zaświaty i pewnie tam teraz prowadzi humanistyczne dialogi z podziwianymi przez siebie mistrzami pióra: Homerem, Horacym, Ajschylosem, Dantem, Kochanowskim i Mickiewiczem.
Zbiór esejów „Uśmiech Kore” ukazał się jeszcze za życia profesora w 2001roku. Tekst zaczyna się westchnieniem:
„O, cierpiało się w tym XX wieku, który właśnie przemija”…
Słowa te autor egzamplifikuje, odnosząc się do totalitaryzmu XX stulecia i własnych, gorzkich doświadczeń życiowych. Na ich podstawie twierdzi, że Apokalipsa „ta bezmiernie wielka księga”, dotyczy nie tylko tego, co kiedyś się stanie, ale i tego, co dzieje się zawsze.
Przytacza też słowa jednego z angielskich filozofów:
„Sąd Ostateczny jest teraz, tylko trochę głębiej”…
Totalitaryzmy zostały pokonane, ale zło nie zniknęło z powierzchni ziemi. Nad tym wszystkim, nad przemijającymi porami roku, nad powrotami gwiazd, trwają wielkie tajemnice duchowe, trwa piękno uwiecznione w sztuce. Antyczne Kory, podtrzymujące architraw belkowania Erechtejonu na ateńskiej Akropolis, są uśmiechnięte.
Profesor Kubiak twierdzi, że do zrozumienia istoty tego uśmiechu dochodzi się z czasem. Jest to uśmiech połączony z cierpieniem, a więc światło nad bólem. Jeśli „nad”, to tkwi w nim nadzieja, być może niezupełnie złudna…
Kory stoją tam od V wieku p.n.e. i ciągle niosą otuchę, że światło rozumu i dobra pokona cierpienie i zło.
Sabina Skowron”