Opis
Autor w książce podważa powszechnie panujące w polskiej historiografii przekonanie, iż pijarzy godni są uwagi dopiero od czasów Stanisława Konarskiego a w szeregach zakonu wcześniej brakowało indywidualności pedagogicznych i naukowych. Właśnie swoboda w organizacji szkół, doborze literatury, otwarcie na nowości a nawet eksperymenty, praca naukowa i dydaktyczna zakonników pozwoliły pijarom na ziemiach ówczesnej Rzeczypospolitej na przygotowanie gruntu do późniejszych wielkich reform w duchu oświeceniowym.