✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
Uwielbiam wszystkie książki na faktach dotyczące policji. „Pies2” mnie nie zawiódł. Dostałam to czego oczekiwałam. Niesamowite opowieści z życia policjanta prewencji. Jak wiecie nie jest to lekka i łatwa praca. Większość ludzi ich nienawidzi. Wiadomo jak w każdej grupie społecznej taki tutaj znajdziemy czarne owce. Jednak czy musimy patrzeć na nich z perspektywy tych złych? Wydaje mi się, że nie powinniśmy tak na nich patrzeć. Con zrobilibyście, gdyby wasze dziecko zostało policjantem? Wyzywalibyście go od k. i s.? Raczej nie. Wracając do książki jest niesamowita. Razem z głównym bohaterem przeżywamy jego dyżury. Przeraził mnie jeden 8-letni chłopiec. Istny diabeł. Mama sobie z nim nie radziła, starsza siostra tym bardziej, a sąsiedzi co chwilę wzywają do niego policję. Terroryzuje wszystkich. Niestety nic dobrego z niego nie wyrośnie. Czy policja coś wskórała? Poczytajcie.
Policjanci prewencyjni mają najgorzej. Muszą wyrabiać normy takie jakie sobie zażyczy góra. Jeżdżą nie tylko do domowych awantur. Dbają o bezpieczeństwo na stadionach czy różnego rodzaju marszach. Przyjeżdżają do pijaczków i zgarniają drobnych narkomanów o ile mają przy sobie odpowiednią ilość narkotyków. Najlepsze jest to, że ludzie tak nienawidzą policjantów, a jak coś się dzieje to od razu po nich dzwonią. Zamiast samemu zrobić cokolwiek. Paradoks. Dobrzy policjanci wykonują swoją pracę tak jak należy. Nie biorą łapówek. Za próbę przekupstwa wystawiają mandacik. Brawo.
Jestem zachwycona tą pozycją. Dzięki autorowi mogłam od środka zobaczyć pracę policjantów. Mogłam uczestniczyć w ich interwencjach i przekonać się jakim językiem władają ich „klienci”. Co myślą policjanci o swoich szefach? Czy łatwo jest im się przenieść z jednego komisariatu na drugi?
Książkę „Pies2” polecam wszystkim tym czytelnikom, którzy nienawidzą policjantów. Niech zobaczą na własne oczy jaka to jest lekka i przyjemna praca. Ludzie marzą o tym, żeby mieć spokój na osiedlu. Ktoś tego spokoju musi pilnować.
A co powiecie na temat niebiskiej karty? Niebieską kartę zakłada się rodzinie, w której jest przemoc domowa. Więcej na ten temat znajdziecie w tej książce. Bardzo ważny temat. Pamiętajcie nie bójcie się dzwonić na policję. Dzięki temu możecie uratować komuś życie. Nie brońcie katów. Nie udawajcie, że niczego nie słyszycie.
Moim marzeniem jest praca w policji. Co nieco wiem co się dzieje w środku. Pracowałam na stażu w jednym komisariacie. Miałam do czynienia z prewencją, kryminalnymi i komendantami. Byłam zachwycona tą pracą.
Jak tylko zobaczyłam tą książkę musiałam ją przeczytać. I nie żałuję.
Książka „Pies2” jest tak dobrze napisana, że czyta się ją jednym tchem. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Wielkie brawa dla autora Jakuba Gończyka za pisanie prawdy jak naprawdę wygląda praca normalnego policjanta. Bez owijania w bawełnę.
Mam cichą nadzieję, że w głowie autora powstaje kolejna książka.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
To już drugi tom serii i muszę przyznać że poziom spokojnie dorównuje pierwszemu. W sposób nieco humorystyczny aczkolwiek adekwatny do powstałych sytuacji autor pokazuje nam policyjny światek różnych miejsc w Polsce, tego jak działają "smerfy" od kuchni i wiele więcej. Znajdziecie tu mnóstwo historii zaskakujących, zabawnych interwencji ale także tych nieco przerażających i dających do myślenia.
Świetna robota. Lubię czytać książki pisane w ten sposób. Czuję tu autentyczność spisanych akcji, żadnej fikcji i owijania