Opis
Głowę Franza przeszył nagle ostry ból. Przez chwilę stał jakby zamroczony, nie wiedząc, skąd wraca ani dokąd idzie. Oparł się o ścianę, na której wisiały strzępy plakatów i kartki z ogłoszeniami: "Cyba muszę przystopować z robotą" - pomyślał. Wziął głęboki oddech i spojrzał na ulicę. Była skąpana w bladym świetle nocnej latarni, otulona niczym niezakłóconą ciszą. Sięgnął do kieszeni płaszcza, po czym wyciągnął dość zmiętego papierosa...