„Planeta dobrych myśli” powstała znienacka. Podczas letnich popołudni, kiedy chwytałam za pióro i rysowałam. A na innych kartkach ołówkiem notowałam to, co samo układało się w akapity i zwrotki. Zaczęłam publikować te myśli na Facebooku. Dwieście lajków. Pięćdziesiąt udostępnień. Tydzień później tysiąc lajków i pięćset udostępnień. I wszyscy pytali: kiedy to się ukaże jako książka? Proszę bardzo – oto jest. Planeta dobrych myśli. Wszystko to, w co wierzę i czego jestem pewna. To, co uznaję za 100% prawdę na podstawie wszystkiego, co wiem o życiu i o świecie. A ponieważ długo szukałam mojej drogi i sposobu, żeby stać się szczęśliwym człowiekiem, naprawdę wierzę w to, co piszę i wiem to z najlepszego źródła – czyli z mojego własnego doświadczenia. Warto zmieniać swój sposób myślenia na pozytywny. Warto ćwiczyć pozytywne myślenie. Warto nauczyć się żyć bez strachu, uwolnić się od przesądów, uprzedzeń i ograniczeń. Warto być dobrym i uczciwym. To, co myślę o sobie i o świecie, który mnie otacza, przekłada się na to, jak wygląda moje życie. Beata Pawlikowska