Opis
"Podróż do Gdańska. Jubileuszowa antologia wierszy" opracowana została przez znakomitego poetę, wieloletniego redaktora naczelnego "Toposu" – Krzysztofa Kuczkowskiego. Wydaliśmy ją we współpracy ze Stowarzyszeniem Pisarzy Polskich. Zawiera wiersze i biogramy 34 poetów i poetek związanych z SPP. Książka wzbogacona jest cyklem fotografii wybitnego gdańskiego fotografika Stefana Figlarowicza.
"Dlaczego te wiersze a nie inne? Każdy antologista ma jakieś kryteria wyboru wierszy, a przynajmniej powinien je mieć. Przystępując do pracy nad książką, miałem w głowie dwa założenia czy raczej przekonania. Pierwsze: każda dobra antologia jest antologią autorską. Drugie: jedynym sensownym założeniem jest szukanie wierszy najlepszych. Jedno przekonanie koresponduje z drugim, jedno z drugiego wynika. Obydwa zakładają absolutny subiektywizm poczynań antologisty, ale też obarczają go równie absolutną odpowiedzialnością za taki a nie inny wybór tekstów, za pominięcie jednych nazwisk a wyeksponowanie innych. Antologia środowiskowa ma obowiązek uhonorowania wszystkich twórców, toteż skłania do szukania innych, mniej maksymalistycznych kryteriów. Jakich? Z pomocą przyszły mi same wiersze, wyraźnie eksponując dwa ciekawe wątki. Pierwszy wiąże się z faktem, że – mówiąc najkrócej – gdańscy poeci nie pochodzą z Gdańska, a jeżeli nawet urodzili się tutaj, to są gdańszczanami w pierwszym pokoleniu. Jedni zatem po latach odkrywają swoją plemienną tożsamość, odnajdując ją w odległych nieraz – odległych również kulturowo – krainach, inni powracają do kraju lat dziecinnych. Wszystkie te odkrycia i powroty nasycają wiersze gdańszczan zróżnicowanym kolorytem, krajobrazami kresowymi, kujawskimi, wielkopolskimi, czy nawet krymskimi. Wybierając wiersze do antologii starałem się nie pomijać tego bogactwa. Drugi wątek, to liczne przywołania w tytułach, mottach i w samych tekstach poetyckich autorytetów, a także – co jest już trudniejsze do zaprezentowania w antologii – dość czytelne powinowactwa stylistyczne. I ten wątek usiłowałem uwydatnić w Podróży do Gdańska. Często zdarza się i tak, że wiersze wpisujące się w któryś z tych „tematów”, należą do najlepszych tekstów danego poety, wtedy radość antologisty jest wielka. Niezależnie od przyjętych kryteriów wiem, że prędzej czy później spotkam się z konkretnym pytaniem o konkretne wiersze, typu: dlaczego te a nie inne, i dlaczego jednych autorów potraktowałem tak surowo, jeśli chodzi o ilość darowanego im miejsca, podczas gdy innych – jak się wydaje – rozrzutnie i przesadnie hojnie. Cóż, zdaję sobie sprawę z nieuchronności tej sytuacji. Ufam, że w chwili próby, znajdę właściwą odpowiedź.