Opis
- Kto cię do nas przysłał, Ojcze? - pytali nieochrzczeni trędowaci.
- Bóg. Nasz Bóg. On nie chce, żebyście byli tutaj sami - odpowiadał o. Jan.
Dziwili się, bo nie bardzo rozumieli, dlaczego ten Bóg tak się o nich troszczy, jeśli w Niego nie wierzą.
Ojciec Jan bardzo się ucieszył, gdy po jakimś czasie do kościółka zaczęli zaglądać i poganie. Być może robili to na początku ze zwykłej ciekawości, ale potem nie miał już wątpliwości, że poczuli głód Boga.
(fragment książki)