Opis
Jednym z ważniejszych środków bojowych wykorzystywanych w wojnie polsko-ukraińskiej lat 1918-1919 oraz wojnie polsko-bolszewickiej z lat 1919-1920 były pociągi pancerne. W wojnie ruchowej, z nieustabilizowanymi frontami, były groźną i skuteczną bronią. Ich rola w Powstaniu Wielkopolskim była mniejsza, bo inny był charakter walk, ale warto odnotować choćby tylko pociąg pancerny „Poznańczyk” i zdobycie dzięki jego działaniom Ostrowa Wielkopolskiego i Krotoszyna. Pociągi pancerne pokazały też swoją przydatność w III Powstaniu Śląskim, a przecież warunki działania były całkiem inne niż na wschodzie. Nie było wielkich, pustych przestrzeni, ale była za to, jak to się określa w terenie przemysłowym: gęsta sieć torów i bocznic.
Tom „Polskie pociągi pancerne” ogranicza się do okresu od roku 1921, czyli zakończenia wojny z Rosją sowiecką, do września 1939 roku, gdy napaść niemiecka (a 17 dni później również sowiecka) rozpoczęły nową światową wojnę.
We wrześniu 1939 roku pojechało do walki 10 pociągów regularnych, powstało też kilka pociągów improwizowanych. Warto podkreślić, że te czterodziałowe baterie, bo tym przecież w istocie były polskie pociągi pancerne tego okresu, zdołały zadać nieprzyjacielowi dotkliwe straty. Najkrócej walczący „Groźny” nie został wyeliminowany z walki przez nieprzyjaciela tylko przez zbyt szybko wysadzony most, a „Śmiały”, „Bartosz Głowacki” czy „Marszałek” były najzupełniej sprawne po trzech tygodniach walk. Również „Piłsudczyk” walczył trzy tygodnie i, dopiero gdy już nie miał czym strzelać, został wykolejony przez własną załogę.
Album prezentuje polskie pociągi pancerne zarówno od strony technicznej, jak i, choć do pewnego stopnia w ograniczonym zakresie, ich historię. Prócz warstwy tekstowej zawiera 600 archiwalnych fotografii, 120 barwnych rysunków parowozów i wagonów pancernych, utrzymanych w jednolitej skali, mapki oraz reprodukcje stron istotnych dokumentów.