Na drzwiach dawnego domku szopów widnieje od niedawna nabazgrany koślawymi literami napis: Ponurak. Na razie jednak nikt nie widział nowego sąsiada. Mieszkańcy wioski, zachęceni przez towarzyską i pełną werwy Frygę, składają Ponurakowi wizytę. W końcu dobrych przyjaciół nigdy nie za wiele.
Tymczasem Ponurak zatrzaskuje komitetowi powitalnemu drzwi przed nosem. Ale Fryga nie zraża się tak łatwo.
Z właściwą sobie radością i życzliwością próbuje dotrzeć do serca zrzędliwego Ponuraka. Czy jej się to uda?